Wczoraj byl HALLOWEEN! wiec napisze kilka strasznych historyjek :D
Straszna legenda! :D
[*] - brrrrrrr!
[**] - naprawde okropne
[***] - mozna sie niezle wystraszyc
[****] - spekalam!
LE$NA ZJAWA [****]
Niedawno jezdzilam z kumpelami na rowerach po lesie.W pewnej chwili na drozce pojawila sie kobieta. Powiedziala nam ze koniecznie musimy jej pomoc, ale nie umialysmy jej odmowic i ruszylysmy za nia. Jechalysmy jakies piec minut do bardzo rzadko uczestrzanej drogi. Na miejscu okazalo sie, ze w rowie lezy samochod. Chcialysmy zapytac, co mamy zrobic, ale tej kobiety nigdzie nie bylo. Kiedy odwazylysmy sie zajrzec do samochodu, zobaczylysmy, ze ona siedzi za kierownica! Byla nie przytomna. Z tyly w foteliku plakalo malenkie dziecko. Wezwalysmy pomoc. Gdy dojechala karetka okazalo sie, ze ta kobieta nie zyla juz od kilku godzin....
DZIWNA PODROZ [**]
Jechalam z tata do stadniny za miastem. Na drodze Zauwazylismy autostopowiczke.Tata sie zatrzymal i do samochodu wsiadla dziewczyna w moim wieku. Powiedziala, ze chce sie dostac do domu. Podala nam swoj adres i ruszylismy razem w dalsza podroz. Przez cala droge nic nie mowila, tylko patrzyla sie w okno. Kiedy podjechalismy pod jej dom i odwrocilismy sie, zeby ja pozegnac, spostrzeglismy ze na tylnym siedzeniu nikogo nie ma! Jakby nasza pasazerka sie rozplynela. Bylismy tak zszokowani tym co sie stalo, ze postanowilismy zajrzec do domu, ktory wskazala. Otworzyla nam mila pani. Jak sie pozniej okazalo, to byla mam Ewy, naszej tajemniczej pasazerki. Dowiedzielismy sie, ze Ewa zginela w wypadku rok temu...
A teraz co$ co dzisij :D
Rano na cmentarz..... i sie szpotkalam z Ewu$ka :D no i sobie chodzimy po cmentarzu.... bo....boo.... Ewa nie wie jak Wyglada Dziorek...:D Ale i tak go nie bylo... Kiedy indziej ci go pokaze :D A poootem Swir sie dolaczy.... i lach na maxa.... no ale to cmentarz wiec trzeba bylo sie troche ogarnac :D......hm.... a pozniej.....:D 3 detektyfow : TrUsKaWa *ewu$ka* ---->AnEcZkA<---- ida $ledzic Sw1r4 i Andy`ego :D no i troche to sie udalo... sms od Swira "Idziemy do lasu.Tam kolo hali.Szybko" no to biegniemy.... no i sa... idziemy? :D no Aneczka musiala isc do domq ..to poszla...:D a my w poslig za nimi... latarka i idziemy... Dziki?:D no i hustawki rulezz...a jakie odglosy odchodzily :D... no i nawialysmy..:D a potem na cmentarz...... :D a w powrotnej drodze..Kszy...Kszy...i swiecenie latarka w oczy...Do$c! :D no i sobie spiewalysmy fajniutka piosenke :D
Oto ona:
Tylu ludzi już zraniłam,
Tylu ludzi opuściłam,
Jeszcze więcej mnie tez zrani,
Opuści mnie tez tak.
Jesteś gdzieś tam daleko,
Myślisz o mnie - zdarza się
Lecz wybrałam inną drogę,
Bolało nie mniej mnie.
Ref.:
Boże nie wiem, czego szukam,
Pomóż mi to znaleźć,
Włóczę się jak pies,
Niby dobrze, ale nie jest wcale, tak
Jak myślisz.
Boje się, ze nie potrzebnie...
Wierze w miłość – nie przestanę,
Powiedz słowo, że Ty nie,
Wsiądę w pociąg i odjadę,
Szukać drogi swej.
Ref.:
Boże nie wiem, czego szukam ...
Jeśli jednak nie zawiedziesz,
Z łez ulejesz wiarę w to,
Że oddychasz, bo i ja oddycham,
Nie ucieknę stąd,
Wtulę twarz i zamknę oczy,
Nie ucieknę stąd, nie ucieknę stąd.